"A nad stołem prezydialnym niech powieszą krzyż, 2 krzyże!
Protestuję - w mym imieniu ja optuję za Stalinem"
Trochę taki komentarz do tego, co się działo 4 sierpnia i wczoraj pod Pałacem Prezydenckim. Niby utwór sprzed 15 lat, niby teraz "inne czasy, Staszewski!", a jednak wciąż aktualne. Brawo Kazik.