Podsumowanie 2010, cz. V - kolaż

Nas i Damian Marley pokazali jak łączyć muzyczne światy. Nagrali album dla wszystkich - "ziomali", "rastuchów", ale też tych, którym wystarczy że "radio ładnie gra". (Marcin Flint) Jest to udany eksperyment, który może dać początek nowej potędze. Był już mix z popem, rockiem i metalem, bluesem i jazzem, czas teraz na prawdziwy come back do korzeni rapu, które dogorywają ponoć na biednej Jamajce, a nie w grobie z Magikiem. Mówię o prawdziwym zjednoczeniu, nie o "jak to polisman przeszukuje mnie" w wersji murzynieckiej. (Sieah)

Połączenie jednego z najlepszych raperów na świecie z synem legendarnego muzyka zgodnie z naszymi przewidywaniami przyniosło album dopracowany, przemyślany oraz... przepełniony potencjalnymi hitami. (Dawid Szynol) "Distant Relatives" to zestaw porządnie wyprodukowanych hitów, nie posiłkujących się - co istotne - tanimi patentami, tak często spotykanymi w nowych produkcjach z Jamajki i w świecie komercyjnego hip-hopu. (Bartek Muracki) To niesamowicie odważny album. Przy pierwszym odsłuchaniu zastanawiałem się czy wejście z "Dispear" to sampel ścieżki dźwiękowej "Króla Lwa" i czekałem, w którym miejscu, w to poranno-śniadaniowe wejście w "Count Your Blessings" wejdzie jakaś wokalistka, która sprawi, że ten numer polata i w polskich radiach... Z czasem to wszystko układa się w fascynującą muzyczną całość. (Daniel Wardziński)

Po pierwszych wymianach wersów słychać, dlaczego Nas i Junior Gong chcieli razem nagrać płytę. Łączy ich więcej, niż miłość do pieniędzy. "Uliczni intelektualiści" - przedstawia siebie i kolegę Damian. I nie przesadza. Podczas gdy sam pyta czemu nie umiejąc poradzić sobie z odcyfrowaniem sekretów egipskich piramid lecieliśmy w kosmos, jego kumpel imponuje metaforami sięgającymi choćby... George'a Gershwina. (Marcin Flint) Album zdecydowanie powinien być sygnowany "Damian Marley feat. Nas". Spodziewałem się usłyszeć muzyczny kompromis między jednym a drugim światem (tak jak wyszło to znakomicie w singlowym "As We Enter"), usłyszałem Nasa dostosowującego się do warunków narzuconych przez Damiana. Muzyczna strona albumu to brzmienie może nie do końca w konwencji reggae/raggamuffin, ale zdecydowanie bliższe "wyznaniom" Jamajczyka, niż Nowojorczyka. (Chojny)

Jeśli ktoś spodziewa się zajęcia jakiegoś zdecydowanego stanowiska wobec problemów tamtych rejonów, to się przeliczy. (Sieah) W kwestii warstwy tekstowej można się odrobinę czepiać nadmiaru dydaktyzmu oraz naiwności, która przebija przez teksty dorosłych i dojrzałych jakby nie było facetów. Płyta dotyka tematu niesprawiedliwości społecznych, wzywa czarnoskórych mieszkańców Afryki (ale nie tylko, przekaz jest bowiem dość globalny) do powstania, walki o swoje prawa, wykorzystania w pełni talentu danego przez Boga. (Andrzej Cała) Nie przedstawiają te tracki żadnych odkrywczych myśli, nie proponują żadnych rozwiązań poza ogólnikowymi wezwaniami do jedności i apelami o rozsądek i należytą pamięć i szacunek. (Sieah)

Jest to chyba największy sukces "Distant Realtives". Dwójce doświadczonych, spełnionych muzycznie artystów udało się połączyć ciekawą i ważną treść z wyrafinowanym brzmieniem, unikając sztampowości oraz głoszenia populistycznych haseł. Tematycznie album dotyka wielu kwestii; wiarę w Boga, problemy Trzeciego Świata, konsumpcjonizm, przyjaźń, lojalność. Czuć emocję oraz trud jaki muzycy włożyli w tą płytę. (Dawid Szynol) Muszę przyznać, że "Distant Relatives" to naprawdę solidna produkcja. Jeden z najlepszych mainstreamowych albumów tego roku. (Chojny) Ta płyta nie zwalnia tempa. Każdy kawałek ma swoją niepowtarzalną atmosferę... (Daniel Wardziński) Album pełen przebojów, a jednak nie banalny, z gracją balansujący na granicy kilku gatunków - jednym słowem, wybuchowy hołd dla muzycznego dziedzictwa Afryki. Jeśli ktoś z Was jakimś cudem przegapił tę płytę, powinien szybko nadrobić zaległości. (Bartek Muracki) Na lato, na jesień, na zimę, na wiosnę zresztą też - pozycja obowiązkowa! (Andrzej Cała)

One Comment

  • 8 stycznia 2011 14:53 | Permalink

    świetny blog ;)

    xoxo

  • Leave a Reply