Gustoprześwietlacz: Groszka

to jest RYJEC Groszki


Po prostu Groszka. Groszka, co ma fajny gust:

Stworzenie tej listy zajęło mi naprawdę fchuj czasu! Najpierw ogarnęłam mp4 i wybrałam milion utworów. Potem 2 miliony z tego uznałam za pierdoły (chociaż dalej mi trochę smutno, że nie podołało "Nie jest już jednym z nas" z Króla Lwa 2). W ostateczności lekko okroiłam 10nę i wyszło coś takiego:

1. Strachy na Lachy - Cygański Zajeb

Tak jak zeszłoroczny, wakacyjny koncert Strachów w Rzepinie otwierał "Cygański...", tak i u mnie właśnie ten utwór rozpoczyna ten mały koncert. Mnóstwo pozytywnej energii, wylajtowania i ogólnej przewspaniałej WYJEBKI <3. No i w ukryciu dołączam do tego "Dygoty", bo też są zajebiste!

2. Hey - Chyba

Zbyt krótka na tak dobry tekst! Do tego głos Kaśki w drugiej części – MIAZGA.

3. O.S.T.R. - Echo Miasta (feat. Pezet)

Mogłabym wymieniać setki kawałków zarówno Ostrego, jak i Pezeta, ale nie bądźmy monotematyczni. Zamiast tego "Echo miasta", które łączy rymy dwóch zajebistych raperów o godzinie 11:51 rano.

4. Gary Jules - Mad World

Idealna dla wszelkich smuteczków i stworzona wprost na pochmurne dni. Polecam teledysk – równie głęboki jak utwór.

5. Kult - Do Ani

Zarówno w wykonaniu Kazika, jak i Kuby Kęsego w jednym z odcinków "Idola" (który moje siostry nagrały kiedyś na kasecie VHS pomiędzy "Światem według Ludwiczka" i "Kryminalnymi") – wulkan emocji.

6. Czesław Śpiewa - Caesia & Ruben (feat. Nosowska)

Przepiękny tekst i wyjątkowo baśniowa melodia. Sam fakt, że to utwór Czesława (<3) oraz wyżej już wspomniany zadzior Nosowskiej – połączenie idealne.

7. Pidżama Porno - Tom Petty spotyka Debbie Harry

Charakterystyczna moc utworów Pidżamy, którą uwielbiam. "Tom Petty..." akurat ze względu na świetny tekst, ale wyróżnić bym też mogła "Twoją generację", "Kotów kat ma oczy zielone" no i oczywiście piosenkę o Jacku Soplicy, czyli "Zabiłem go".

8. Fisz - Polepiony

W tym przypadku, podobnie jak wyżej, mogłabym wymieniać miliony równie dobrych utworów. Fisz – wg mnie autor (autor-mężczyzna podkreślam!) najlepszych polskich tekstów w tej dziedzinie niby alternatywy połączonej z niby hip hopem.

9. Hasi - Piłkasz

Nie sposób nie wcisnąć tu kawałka wschodzącej gwiazdy polskiego hip hopu – Pawła Hasiuka. Polecam, bo głos i nawijka Hasiego wgniatają w ziemię!

10. ??? - ???
http://www.jeszczetunicniemaalepodobnomabyczajebiscie.mojerymyprostozbani.elo

Ostatnie miejsce pozostawiam wolne, ale nie bez przyczyny. Zajebiście wierzę w to, że za jakiś czas się wypełni – moją nawijką. (JAK CHUJ)

Strachy na Lachy - co mam powiedzieć? Lubię bardzo. "Cygański..." może nie jest w moim top5 Strachów, ale nic to nie zmienia. Hey - faktycznie, mogłoby być dłuższe. Hey, podobnie jak Strachy, bardzo lubię, także nie będę się tu silił na ocenianie, gdyż nie skończyłoby się to niczym obiektywnym. Ostry - kurczę, taki sobie ten kawałek. Ostry i Pezet mają milion lepszych utworów. Szkoda, że, koniec końców, wybrałaś ten. Gary Jules - no to nutę dałaś. Fajna, fajna. Słyszałem już milion razy i z wielką przyjemnością przesłuchałem po raz kolejny. Kult - to chyba jasne, że propsuję. Wzmianka o jakimś Kubie Kęsym jednak zupełnie niepotrzebna. Kto to kurwa w ogóle jest? Czesław Śpiewa - jedna z moich ulubionych piosenek z chyba najlepszego, polskiego krążka ubiegłego roku. Nosowska pasuje tutaj idealnie. Pidżama Porno - jak ja nienawidzę twojej generacji, w której kotów kat ma oczy zielone, bo nikt tak pięknie nie mówił, że się boi miłości marchwi w butonierce pryszczatego Józefa K. ze styropianu. Kiedyś dużo Pidżamy słuchałem. Później mi przeszło, ale sentyment pozostał. To nie jest mój ulubiony utwór, ale słucham go z przyjemnością. "Polepiony" - stary, dobry Fisz. Zdecydowanie mój ulubiony utwór młodego Waglewskiego. Najfajniejsze flow w historii polskiego hip-hopu. Hasi - żaden high level to nie jest, ale jak na województwo lubuskie całkiem dobrze. Spoko temat, ostatni kawałek o futbolu jaki słyszałem był Meza i Duże Pe. Ogólnie to małe propsiki lecą, może coś z Hasiego będzie. A na nawijkę Groszki czekam z niecierpliwością, wiadomo. Chcesz patronat mojego bloga? ;-)

8 Comments

  • groszka
    24 maja 2011 14:58 | Permalink

    specjalnie weszlam na godzinie wychowawczej, zeby zobaczyc, co mi napisales! :D oczywiscie, ze chce :D ale fote wybrales najgorsza! masz kose za nia!

  • 24 maja 2011 15:05 | Permalink

    co do fotki - dostałaś info na fejsie dlaczego ta

  • Anonimowy
    24 maja 2011 15:31 | Permalink

    Chyba najlepszy gustoprześwietlacz. Propsy.
    Zielu.

  • 24 maja 2011 15:47 | Permalink

    Caesia i Ruben + Strachy na Lachy Hey też spoko, ogólnie spoooko. :)

  • 24 maja 2011 15:50 | Permalink

    No nie tak miał ten komentarz wyglądać, coś tam się stało, nieważne :D

    swoją drogą, Maciek powtórzył się jakiś kawałek jak dotąd?

  • 24 maja 2011 15:52 | Permalink

    A i owszem:

    "Feel Good Inc." Gorillaz - było 3x, zaś "Karl Malone" Afro Kolektywu 2x. Nie wiem też, czy przypadkiem coś od Red Hotów się nie powtórzyło...

  • 24 maja 2011 18:18 | Permalink

    Tylko zdjęcie mnie zachęciło do sprawdzenia, bo zazwyczaj zlewam gustoprześwietlacze. ;)

    "Najfajniejsze flow w historii polskiego hip-hopu. "
    Najnudniejsze chyba. ;) (Chociaż Polepionego lubię fest).

  • Anonimowy
    25 maja 2011 14:05 | Permalink

    ten Hasi trochę sepleni zdaje się

  • Leave a Reply